top of page

Nie musisz opowiadać wszystkiego, by wyzdrowieć – EMDR jako bezpieczna ścieżka terapii

Zaktualizowano: 30 kwi

Dla wielu osób myśl o terapii traumy jest przerażająca. Pojawia się lęk: "czy będę musieć wszystko powiedzieć?", "czy znowu przeżyję ten ból". I choć otwartość może być pomocna, to prawda jest taka: w EMDR nie musisz opowiadać wszystkiego, by doświadczyć ulgi i zdrowienia.

terapia EMDR
terapia EMDR

EMDR nie opiera się na narracji


W przeciwieństwie do tradycyjnych form terapii, EMDR nie wymaga szczegółowego opowiadania historii. Kluczowe jest to, co dzieje się w Twoim wnętrzu, a nie jak potrafisz to opisać. Wystarczy, że masz dostęp do wspomnienia, obrazu, emocji, przekonania – i jesteś gotowa/y spojrzeć na nie przez chwilę z otwartością. Reszta dzieje się w procesie bilateralnej stymulacji.


Bezpieczna relacja przede wszystkim


To nie technika leczy, tylko relacja, w której możesz poczuć się bezpiecznie. W EMDR terapeuta nie naciska, nie pogania, nie zmusza do opowieści. To Ty decydujesz, ile chcesz powiedzieć. Możesz nawet pracować z wydarzeniem, nie ujawniając szczegółów. Twoje ciało, emocje i mózg wiedzą, co robić.


Jak wygląda taka praca?


  • Przynosisz do sesji wspomnienie (czasem bardzo ogólne).

  • Zostajesz poproszona/y o określenie emocji, myśli, doznań ciała z tym związanych.

  • Rozpoczyna się proces bilateralnej stymulacji (np. ruchy oczu, dźwięki, dotyk).

  • Wchodzisz w wewnętrzny proces, bez potrzeby opowiadania wszystkiego na głos.


Dlaczego to działa?


Bo trauma często jest zakotwiczona nie w opowieści, ale w ciałowym, emocjonalnym śladzie. EMDR

pomaga "odblokować" to, co zamrożone, bez potrzeby rozgrzebywania całej przeszłości.


To bezpieczne podejście, szczególnie dla osób, które doświadczyły przemocy, wstydu, traumy z

dzieciństwa czy sytuacji, o których trudno mówić. EMDR szanuje Twoje granice.


Nie musisz powiedzieć wszystkiego, by ruszyć dalej. Czasem wystarczy, że pozwolisz sobie poczuć. A reszta zadzieje się w procesie.




コメント


bottom of page