top of page

„To, co ważne, a nie to, co łatwe” – ACT jako przewodnik po codziennych wyborach

Zaktualizowano: 30 kwi

Każdego dnia stajemy przed wyborami. Czasem drobnymi: czy wstanę kilka minut wcześniej, by poćwiczyć? A czasem fundamentalnymi: czy zostanę w tej relacji? Czy chcę tak dalej żyć? Terapia ACT (Acceptance and Commitment Therapy) nie daje prostych odpowiedzi. Ale daje kompas. A może raczej... uczy, jak go w sobie odnaleźć.

terapia ACT
terapia ACT

ACT w kilku słowach


ACT to podejście terapeutyczne oparte na idei, że cierpienie jest częścią ludzkiego doświadczenia, a nie czymś, co trzeba natychmiast naprawić. Zamiast unikać trudnych emocji czy myśli, ACT proponuje przyjęcie ich obecności i jednoczesne skierowanie uwagi na to, co dla nas ważne. To podejście, które uczy życia w zgodzie z własnymi wartościami, nawet jeśli to trudne.


"Akceptacja" nie znaczy rezygnacja


To jedno z najczęstszych nieporozumień. Akceptacja w ACT to gotowość do doświadczania tego, co jest – emocji, myśli, doznań – bez uciekania. Bo uciekanie często nas wiele kosztuje. Tłumienie lęku często oznacza rezygnację z bliskości. Ucieczka od smutku może zabierać nam kontakt z tym, co dla nas ważne. ACT zachęca: przestań walczyć, zacznij żyć.


Co jest Twoją wartością?


ACT stawia pytanie: na czym Ci zależy? Nie: co wypada. Nie: co "trzeba". Tylko: co jest Twoje? Czy w tej rozmowie chcesz być uczciwy/a, czy bezpieczny/a? Czy wybierasz komfort, czy autentyczność? To nie są łatwe pytania. Ale bez nich można latami żyć nie swoim życiem.


Elastyczność psychologiczna w praktyce


ACT buduje tzw. elastyczność psychologiczną – zdolność do bycia obecnym tu i teraz oraz dokonywania wyborów w zgodzie z wartościami, nawet w obliczu trudnych doświadczeń. W praktyce oznacza to:


Rozpoznawanie i nazywanie emocji i myśli, bez utożsamiania się z nimi.


Bycie obecnym – w ciele, w relacji, w tej chwili.


Działanie pomimo dyskomfortu, w kierunku tego, co ma znaczenie.


Życie nie zawsze jest wygodne. Ale może być prawdziwe.


ACT nie obiecuje, że będzie łatwiej. Ale obiecuje, że może być sensowniej. W tej terapii nie szukamy

magicznych sposobów na to, by "przestać czuć", tylko uczymy się, jak być z tym, co jest i mimo to iść dalej.


ACT to nie terapia dla tych, którzy chcą, by było miło. To terapia dla tych, którzy chcą, by było

prawdziwie.




Comments


bottom of page